slider

21 lipca 2013

Gyaru kontra polskie realia

Temat myślę dość kontrowersyjny. Inni będą bronić oryginalności - inni ją potępiać.

Jak wygląda to w Polsce? Otóż moim zdaniem Polska jest bardzo szarym krajem średnio akceptujących odmienność. Można zauważyć mnóstwo negatywnych komentarzy w internecie na temat osób, które propagują swoją oryginalność. Ludzie są różni , inni akceptują inni nie. Temat tak trudny, że w moich wersjach roboczych siedział rok...


Spróbujcie sobie wyobrazić Gyaru z krwi i kości paradująca w słodkich szpileczkach po polskich chodnikach. Przejdzie? Moim zdaniem niekoniecznie =) Większość, będzie podziwiała ją za kreatywność, pomysł na siebie - inni będą uważać za pusta lale, dziwaka, kogoś kto odstaje od innych... Wszyscy jednak będą ją podziwiać za odwagę! W tym poście nie mam zamiaru Was zniechęcać, wręcz przeciwnie ! Chcę wam pokazać z mojej autopsji jak wygląda rzeczywistość. Pomimo, iż jest ona trochę brutalna nie warto rezygnować z siebie, ze swojej osobowości na korzyść innych. To my mamy swoje życie we własnych rękach i to my decydujemy o tym jak kolorujemy własne życie... a przecież mamy je tylko jedno! Kiedyś mój znajomy powiedział bardzo mądre słowa: "Trzeba być oryginalna jednostką a nie zlewać się z szara masa ludzką." Popieram go w pełni... Gyaru dla mnie to nie tylko styl ubierania się, makijaż.. to pomysł na siebie, na swoje życie, coś co sprawia, że czuję się wyjątkowa w tej szarej masie... bo jestem kimś ciekawym, barwnym. 


Bez negatywnych komentarzy się nie obejdzie.. taki jest świat - nie każdy będzie popierał to co robisz. Ważne, że to Ty wiesz gdzie chcesz być i na jakim stołku się znajdować. Proponować Wam olanie ludzi i ich zdania będzie dość trudną operacją, ponieważ żyjemy w społeczeństwie i mimo wszystko jesteśmy częścią niej - więc wiele osób liczy się albo nawet bierze za priorytet życiowy zdanie i ocenę innych. Proponuję jednak szanowanie zdania innych, ale przede wszystkim szanowanie siebie i własnych decyzji. Opinia innych jest przydatna, ale nie niezbędna, może pomóc - skłonić do refleksji, ale nigdy nie może powodować uczucia presji do porzucenia własnej osoby i stania się kimś ..kim nie jesteśmy, a kim inni chcieliby żebyśmy byli. Mówimy teraz bardzo negatywnie o całej sprawie, ale spójrzmy na pozytywy=) Moim zdaniem oryginalność jest ciekawa, uwielbiam poznawać osoby które mają nietuzinkowy pomysł na siebie. Wiele też osób docenia oryginalność, w wielu firmach potrzebują osób z kreatywnością i ciekawym, świeżym pomysłem na świat. A przede wszystkim poczucie wyróżnienia w tym świecie jest naprawdę ciekawym uczuciem. 


W swoim całym życiu spotkałam osoby, które bardzo doceniały mnie za posiadanie takiego a nie innego przepisu na życie, ale też spotkałam takie, które nie do końca to akceptowały. Były komentarze, że styl Gyaru jest sztuczny, bardzo dziecinny a przecież trzeba dorosnąć... Spotkałam się także z dziwną reakcją mężczyzn na ulicy, gdy szłam pewien dojrzały mężczyzna (koło 35lat) trudno mi teraz go zacytować, bo było to z 3lata temu .. pamięć już nie ta hehe =) ale komentarz był bardzo nieciekawy, poczułam się jak Pani lekkich obyczajów. Mimo wszystko ja wiem jaką ścieżką chce iść i to jest najważniejsze=) Zdaje sobie sprawę, że po tym poście może być dużo komentarzy (albo zrodzi się dyskusja). Jeśli faktycznie chcecie wszystkie porozmawiać o tym temacie to zapraszam na nowe forum!=) Mimo, że miałam kilka przykrych sytuacji związanych z nietolerancją.. na prawdę większość osób, które poznałam nie maja z tym problemu a nawet doceniają to=)  Motywuje was zatem do pozostania .. sobą i robienia tego co kochacie oraz podążania tymi ścieżkami, które chcecie. 


7 komentarzy:

  1. Świetny post! Ja osobiście cenię sobie ludzi, którzy mają odwagę być oryginalni :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cytat, który tutaj umieściłaś będzie teraz moim mottem! Ja ostatnio przefarbowałam włosy na różowo i czuję się z tym świetnie~ Poza tym noszę soczewki a'la circle lens, więc wyglądam trochę jak postać z anime :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobry post. Masz absolutną racje. Ja lubię swoją oryginalność :D
    I staram się myśleć w ten sposób; ludzie zawsze będą cię obgadywać za plecami więc trzeba przynajmniej dać im dobry powód do tego :DDD

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja się zgadzam ze wszystkim co napisałaś:) Taka jest mentalność nasza niestety....

    OdpowiedzUsuń
  5. Fainy, rozsądny post. Zgadzam się z Tobą i cieszę się swoją oryginalnością, bo czuję się z tym fainie. Także dodaję bloga do obserwowanych. Papatki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Z mojego punktu widzenia, chłopaka uważam, że To dobry pomysł by coraz więcej dziewczyn było gyaru, jak dla mnie one są boskie *.*

    OdpowiedzUsuń
  7. Od jakiegoś czasu jestem gyaru i o dziwo osoby normalne nic mi nie mówią, ale takie dresiary i dresiarze _
    - im to już bardzo przeszkadzam. Osoby uważające się za światowe ( w sensie jestem taka nowoczsna bo pojechałam doLondynu czy innego wielkiego miara) dziwią się jak tak mogę wyjść do ludzi.

    OdpowiedzUsuń

Proszę nie umieszczać komentarzy zawierających adresy waszego bloga lub inne linki w celach autoreklamy.
Takie komentarze będą usuwane.